poniedziałek, 3 czerwca 2013

Witamy we Wrocławiu

Nielondyńskie klimaty i "po sąsiedzku" dla większości z Was. Nie mogłam się jednak oprzeć. Moja dzisiejsza pisanina będzie o Wrocławiu.
Upału nie ma, strugi deszczu w sobotę, ale we środę było pięknie. Zieleń, pylące topole (apsik!!!) i tłumy turystów. Wrocław jest cudny. I nie przemawia przeze mnie lokalny patriotyzm, ale obiektywne stwierdzenie (:P).
Nasza trawa jest zieleńsza, a wrocławskie powietrze pachnie w porównaniu  z tym londyńskim. Cisza, spokój i wszyscy tacy sami:) Wszędzie blisko, klimatyczny Rynek. Można się spierać, że nie jest to miasto cudne jak Praga czy Strasbourg, ale niewiele mu brakuje i gdyby nie zniszczenia w trakcie i po IIWŚ nie odbiegałoby od standardów:P (moim zdaniem oczywiście).
Środowy spacer po najbliższym centrum, nawet nie po ulubionych moich miejscach, a po "starych śmieciach" :) Najbardziej relaksujący spacer od miesięcy.
Załapałam się na pilnowanie kotów, Dzień Mamy, urodziny, Dzień Dziecka, Dzień Weterana i Jarmark Świętojański (27.05-26.06), oscypka i mrożony jogurt w DH Renoma, i jeszcze na ośmiogodzinny wieczorny relaks przy piwku w wyśmienitym Towarzystwie:)
I jak tu nie chcieć wracać:)

Zaczynamy zatem spacer!


Kosciół pw. Opieki św. Józefa. Niegdyś - świętej Urszuli i Jedenastu Tysięcy Dziewic. Obecny kształt kościoła (1821-23), klasycystyczno-neoromański jest dziełem Karla Ferdinanda Langhansa (projektanta gmachu wrocławskiej Opery, syna Karla Gottharda Langhansa, twórcy Bramy Brandenburskiej).

Wyspa Słodowa i "plażing" łabędzi:)





 i kaczorów...



 Wyspa Piasek. Tutaj przez cztery lata wyciskałam ostatnie poty na zajęciach fizycznych. Pięknie odrestaurowana nomen omen Arena.



"Żywy Pomnik Arena. Zrealizowany w 2010 roku według projektu Jerzego Beresia przygotowanego na Sympozjum Plastyczne Wrocław '70"
Projekt zrealizowany mniej czy bardziej był już przed 2010 rokiem, ale mocno zaniedbany i niedokończony - odwrócony i nierozumiany pień drzewa straszył tylko przechodniów

 Wrocławskie stokrotki

Katedra. Ostrów Tumski




 Sławne przejście przy Hali Targowej. Jeszcze rok temu światło zielone wyświetlane było może przez 5 sekund. Ku mojemu zaskoczeniu nie musiałam startować jak sprinter!!! Zdołałam przejść tempem a la emeryt i jeszcze cyknąć fotkę telefonem!

No comments:P



 Modernizacja wieży na Urszulankowie:P

Kolejny kamień milowy w mojej naukowej karierze:P



Wrocławski Rynek





 Rynek. Widok na Kościół Garnizonowy Św Elżbiety. Uroczyste obchody Dnia Weterana - 29.05.





 Wrocławski Ratusz.



 Ratusz cd





 Ratusz i Jarmark Świetojański

Jarmarkowa ulica Świdnicka.





 Lady z trawy "tylko" za 90 zł :P

Dogadzanie sobie i  oscypek z grilla. Mniaaaaam



Powrót do domu przez Ostrów Tumski. Widok z Mostu Piaskowego.



Most Tumski. Zwany Mostem Zakochanych.





Pomnik św. Jana Nepomucena i Kościół św. Krzyża w tle










 Kościół św.Marcina. Gotycki kościołek, zbudowany prawdopodobnie w latach 80-tych XIIIw., zaraz po Kościele św. Idziego najstarsza tego typu obiekt w mieście. Stanowi jedyny ocalałą budowlę przynależącą do piastowskiego zamku we Wrocławiu. W tle- Kościół św. Krzyża.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...