niedziela, 13 października 2013

Szwendamy się

Szwendamy się. Zwłaszcza w weekendy. Odkrywając nowe i powracając do ulubionych "starych" miejsc. Tutaj nigdy nie można się nudzić,chyba że na własne życzenie. Co rusz jakiś festiwal, albo święto. Ze względu na taką różnorodność i mnogość etniczną i kulturową niemal nie ma tygodnia bez świętowania. W zeszły weekend - Festiwal Japoński, i China Town, plus niedzielny, ostatni ciepły dzień tej jesieni (chyba:P) w Hammersmith.



Sobotni Japoński Trafalgar Square


 Jeden z wielu straganów z japońskimi specjałami


GG i "bułeczka" z wieprzowinką:P


Mój problemowy "rosołek". Jak się okazało już po zakupie, do pomocy w konsumpcji miałam tylko pałeczki, a ja mistrzem w posługiwaniu się nimi nie jestem. Czułam się niemal jak w bajce Ezopa. Nie ma gorszego uczucia jak niemożność zjedzenia podanego posiłku:)


Udało mi się po dłuuuuższej gimnastyce.









China Town




 Słodkości w dzikich kolorach


Dziewczyny się opalają


Niedzielne Hammersmith










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...